Офіційний веб-сайт Житомирської міської ради

Siostrzane miasto Gdyni Żytomierz został wczoraj, w 255 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ponownie ostrzelany

16.11.2022
Siostrzane miasto Gdyni Żytomierz został wczoraj, w 255 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ponownie ostrzelany

Siostrzane miasto Gdyni Żytomierz został wczoraj, w 255 dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ponownie ostrzelany. W wyniku dwóch ataków rakietowych miasto zostało odcięte od prądu, a w niektórych rejonach zabrakło wody. Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek zapewnia, że Żytomierz może stale liczyć na solidarność i dalsze wsparcie gdyńskiego samorządu.


Mimo ostatnich sukcesów militarnych armii ukraińskiej, jak wyzwolenie Chersonia po ośmiu miesiącach okupacji, Żytomierz, Kijów i inne miasta nadal nie są bezpieczne. Wczoraj miał miejsce najbardziej zmasowany atak rakietowy od początku wojny, podczas którego Rosjanie wystrzelili około 100 rakiet. Poprzedni atak na tak wielką skalę miał miejsce 10 października – wtedy wystrzelono ponad 80 rakiet.

Jak podaje portal zhytomir.info w obwodzie żytomierskim alarm lotniczy został ogłoszony 15 listopada o godz. 14.20 lokalnego czasu. Około 15.40 mieszkańcy usłyszeli odgłosy wybuchów. Wkrótce po tym w mieście zgasły światła, a w niektórych regionach w kranach zabrakło wody.
 

- Wróg przeprowadził dwa ataki rakietowe na Żytomierz, na infrastrukturę energetyczną. Nasi energetycy dają z siebie wszystko, służby ratunkowe działają, więcej informacji podam nieco później. Jak dotąd miasto jest całkowicie pozbawione prądu – powiedział zaraz po atakach Serhij Suchomłyn, mer Żytomierza.


Dwie inne rosyjskie rakiety zostały zestrzelone przez obronę przeciwlotniczą.

W wyniku ostrzału nie było ofiar w ludziach, ale w regionie żytomierskim 80% mieszkańców zostało pozbawionych prądu, a w samym mieście znów nie działa transport elektryczny. Zamiast trolejbusów i tramwai, których funkcjonowanie udało się przywrócić dwa tygodnie temu, na ulice wyjechały dziś autobusy. Nie działa też jedna trzecia sygnalizacji świetlnej – kierowcy i piesi proszeni są o szczególną ostrożność.
 

- Chcę podziękować władzom miasta, które przygotowało się na takie chwile, a w szczególności w Żytomierzu, część naszych elektrociepłowni przeszła na paliwa alternatywne. W tej chwili nie ma problemów z zaopatrzeniem w ciepło, najpotrzebniejsze obiekty podtrzymywania życia są w pełni zapewnione przez jednostki samorządu terytorialnego – powiedział Witalij Buneczko, szef Żytomierskiej Obwodowej Administracji Wojskowej i zapewnił, że do wszystkich szpitali i piekarni w regionie prąd został doprowadzony.


Zaopatrzenie w wodę w mieście jest częściowo wyłączone, ale sytuacja nie jest krytyczna. Witalij Buneczko przypomniał także, że w regionie przygotowywane są ciepłownie, które wykorzystują atuty najbardziej zalesionego regionu Ukrainy - zbierają drewno opałowe.

Gdynia nie tylko solidaryzuje się z siostrzanym miastem Żytomierzem, ale także wspiera od początku wojny, wysyłając transporty z pomocą – organizowane zarówno przez jednostki samorządowe, jak i osoby prywatne. W transportach wysyłane były m.in. agregaty prądotwórcze, tak potrzebne w chwilach blackoutu.
 

- Pragnę zapewnić naszych przyjaciół z Żytomierza o tym, że stale pozostajemy solidarni i gotowi nieść wszelką możliwą pomoc, jak robiliśmy to niejednokrotnie do tej pory - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i dodaje, że samorządy pozostają w kontakcie. - Żytomierz może liczyć na nasze wsparcie teraz, w czasie wojny, jak i po jej zakończeniu, kiedy przyjdzie do odbudowy po zniszczeniach wojennych, co głęboko wierzę nastąpi dzięki bohaterstwu i determinacji Ukraińców oraz międzynarodowej pomocy już wkrótce.